Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Obserwator
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gryfino
|
Wysłany: Wto 1:22, 04 Paź 2005 Temat postu: O Eutanazji |
|
|
Co sądzicie o tzw.''śmierci na życzenie" Czy można ją wykonywać w zgodzie ze swoim sumieniem? Czy można człowieka pozbawić życia nawet za jego zgodą? Niektórzy ludzie mówią, a niech już się nie męczy bo co to za życie...Ja jestem np. innego zdania każde życie ludzkie należy szanować bez względu jakie by to było życie. Czy można tak po prostu zabić człowieka nawet za jego zgodą? Piszcie wasze opinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Biały
Upiór
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tak gdzie żyją smoki.
|
Wysłany: Wto 23:06, 04 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Człowiek jako istota rozumna, myśli, czuje i jest w stanie podejmować decyzje. Jeżeli dana osoba nie ma ochoty dalej żyć popełnia samobójstwo, a jeżeli ta osoba jest w takiej stułacji ze nie ma nadzieji na lepszą egzystęcje (mam na myśli wagetowanie osób niuleczalnie chorych itp, przykładem jest film D.Trumbo "John got his gun" na podstawie tego filmu Matallica nagrała clip do "One") to dlaczego ta osoba ma się meczyć i żyć tylko dlatego że inni tak chcą. Czy zawsze podejmując decyzje w życiu kierujemy się opinią publiczną czy może robimy tak żeby nam było lepiej w życiu ? Ja jestem jak najbardziej za eutanazją, zwłaszcza że podejmując taką decyzje jesteśmy świadomo tego co robimy i skutków które niesie z sobą ta decyzja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mindfucker
Jabberwock
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza buga
|
Wysłany: Wto 23:25, 04 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
eutanazja moim zdaniem powinna mieć miejsce tylko wtedy, kiedy jest ona wykonywana na życzenie. strasznie nie podobała mi się sytuacja z Terry Shivo (czy jakoś tak...). tę kobietę uśmiercił jej własny mąż, który po tym jak ona zachorowała i stała się "warzywem" znalazł sobie inną... co prawda, nie przyjmowała ona normalnie żadnych płynów, pokaramów, ani nie reagowała na większość bodźców to jednak nikt nie miał pewności co działo się w jej głowie. być może chciała żyć, jednak nie mogła tego powiedzieć ? nigdy nie ma tej pewności...
czy jestem za eutanazją ? tak... ale tylko i wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach i na własne życzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agrawek
Upiór
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 14:04, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
mindfucker napisał: | eutanazja moim zdaniem powinna mieć miejsce tylko wtedy, kiedy jest ona wykonywana na życzenie. strasznie nie podobała mi się sytuacja z Terry Shivo (czy jakoś tak...). tę kobietę uśmiercił jej własny mąż, który po tym jak ona zachorowała i stała się "warzywem" znalazł sobie inną... co prawda, nie przyjmowała ona normalnie żadnych płynów, pokaramów, ani nie reagowała na większość bodźców to jednak nikt nie miał pewności co działo się w jej głowie. być może chciała żyć, jednak nie mogła tego powiedzieć ? nigdy nie ma tej pewności...
czy jestem za eutanazją ? tak... ale tylko i wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach i na własne życzenie |
W pelni zgadzam sie z ta wypowiedzia... chcialbym jescze dodac ze powinien byc rowniez organ wladzy ktory pelnil nad tym wszystkim kontrole zeby nie bylo mozliwosci robienia walkow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaRkSidEMaN
Prince of Darkness
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night City
|
Wysłany: Śro 15:27, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Czesto chory nie jest w stanie wyrazic wlasnej woli smierci, mimo ze chce umrzec, takze innym moze sie wydawac ze eutanazja jest dobrym rozwiazaniem... podczas gdy chce zyc... Osobiscie jestem za eutanazja na wlasne zyczenie. Sam wolalbym isc do piachu niz cierpiec mękę i byc ciezarem dla ludzi ktorzy mieliby sie mna opiekowac. Denerwuje mnie natomiast postawa rządu i koscioła, pierdolą za przeproszeniem glupoty pod publike aby pokazac jak wazne dla nich jest zycie ludzkie, podczas gdy dzieci umieraja z glodu lub ludzie zamarzaja w zimie wyrzuceni na bruk. To tez eutanazja, tylko ze przymusowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mindfucker
Jabberwock
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza buga
|
Wysłany: Śro 16:32, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
DaRkSidEMaN napisał: | Denerwuje mnie natomiast postawa rządu i koscioła, pierdolą za przeproszeniem glupoty pod publike aby pokazac jak wazne dla nich jest zycie ludzkie, podczas gdy dzieci umieraja z glodu lub ludzie zamarzaja w zimie wyrzuceni na bruk. To tez eutanazja, tylko ze przymusowa... |
dokładnie. kościół niby mówi "mądre" rzeczy, jednak w praktyce wogóle się to nie sprawdza i wychodzi na to że robi z siebie pośmiewisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marian
Izual
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 20:29, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
nie, nikt (wg mnie) nie ma prawa odebrac zycia drugiemu czlowiekowi, jakiekowliek by one nie bylo... nie po prostu nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały
Upiór
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tak gdzie żyją smoki.
|
Wysłany: Śro 22:46, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
marian napisał: | nie, nikt (wg mnie) nie ma prawa odebrac zycia drugiemu czlowiekowi, jakiekowliek by one nie bylo... nie po prostu nie. |
A postaw siebie w systłacji osoby nieuleczalnie chorej, która nie ma szans na normalne życie. Funkcje życiowe podtrzymywane sa przez jakąś maszyne. Jesteś jak warzywo i co dalej chcesz w taki sposób wegetować czy wolał byś umrzeć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaRkSidEMaN
Prince of Darkness
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night City
|
Wysłany: Śro 22:58, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nie postawi sie, tak samo zaden z Was, nikt nie byl w takiej sytuacji, wszystko to tylko domniemania co by bylo gdyby. Mimo to swojego zdania w tym temacie nie zmienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały
Upiór
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tak gdzie żyją smoki.
|
Wysłany: Śro 23:06, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Trafna uwaga ale żeby dyskutować na ten temat trzeba pogdybać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mindfucker
Jabberwock
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza buga
|
Wysłany: Śro 23:12, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
to po co wogóle dyskutujemy, skoro i tak nie możemy się na ten temat w pełni wypowiedzieć... prawda jest jedna ! z racji tego, że mózg jest do tej pory najmniej poznanym narządem ludzkiego ciała, nie powinniśmy decydować za kogoś ! nawet wtedy kiedy uważamy jego stan za krytyczny. nigdy nie możemy być pewni, tego co czuje osoba która leży na "łożu śmierci" i nie reaguje na żadne bodźce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały
Upiór
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tak gdzie żyją smoki.
|
Wysłany: Śro 23:15, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
mindfucker napisał: | to po co wogóle dyskutujemy, skoro i tak nie możemy się na ten temat w pełni wypowiedzieć... |
Ale w ten sposób zajmujemy jakieś stanowisko w tej sprawie. Eutanazja jest probleme społecznym i mimo wszystko watro o tym rozmawaić nawet jeżeli to do niczego nie prowadzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaRkSidEMaN
Prince of Darkness
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night City
|
Wysłany: Śro 23:25, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Czyny sa nieodwracalne, prawda taka ze czlowiek zawsze dziala pod wplywem impulsu, nie mozna patrzec na eutanazje w sensie niepewnosci. Zrobiles cos - nie ma odwrotu. Nawet czlowiek zdrowy zarowno psychicznie jak i fizycznie wydajacy sie w pelni odpowiadac za wlasne czyny popelnic moze blad. Moze w przyszlosci beda specjalne implanty pozwalajace czlowiekowi pozbawic go żywota, dzialajace tylko i wylacznie na polecenie wlasciciela, podlaczone do jego ukladu nerwowego. Moze dzieki postepowi techniki czlowiek wymysli cos jeszcze bardziej zaawansowanego, cos o czym teraz nawet nie snimy, to jest wlasnie mankament. Podsumowujac zaznaczam, ze czlowiek jest panem swojego istnienia, odrzucajac przy tym bajki religijne i wierzeniowe, uwazam ze ma prawo umrzec jesli taka jego wola, w koncu zyjemy na swiecie gdzie prawa czlowieka sa niby szanowane. Ktos krzyknie ze tak nie mozna, w koncu czlowiek ma prawo do zycia! Owszem do zycia... ale nie narzucajmy na sile roznych praw, kazdy odpowiada za siebie. Moglbym tutaj pisac o samobojstwach ale to juz temat na inny wieczór...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały
Upiór
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tak gdzie żyją smoki.
|
Wysłany: Śro 23:30, 05 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Wcześniej kiedy jeszcze medycyna nie była na tyle rozwinięta żeby sztucznie podtrzymywać życie, natura rozwiązywał problem eutanazji. Jeżeli człowiek nie był w stanie samodzielnie egzystować (chodzi mi o funkcje życiowe) umierał. Naturalna selekcja. Może to troche drastycznie brzmi ale taka jest prawda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzyś
Drow
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gryfino
|
Wysłany: Czw 8:46, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
cieżka sprawa... gdyby chodziło o mnie, ze lezał bym sparalizowany w łózku, oddychał przy pomocy jakis tam aparatur i sikał przez rurke ale miał swiadomośc podejmowanych decyzji to wolałbym umrzeć niż tak cierpieć i byc cięzarem dla rodziny... z kolei gdyby chodziło o bliską mi osobe ktora samodzielnei nei mogłaby podjąc decyzji to nigdy bym na to nie wyraził zgody... czyli jak napisał mindfucker wcześniej...
mindfucker napisał: | czy jestem za eutanazją ? tak... ale tylko i wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach i na własne życzenie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_jestem_:]
Izual
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 16:31, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem za eutanazją, ale tak jak już większość wypowiadajaych się tu osób stwierdziła, eutanazja powinna być wykonywana tylko i wyłącznie na własne życzenie. Jeśli okazałoby się, że jestem śmiertelnie chora, to wolałabym umrzeć szybko i bezboleśnie niż męczyć się w bólu i czekać na i tak nadchodzącą śmierć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marian
Izual
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 16:59, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
hmmm ja po pierwsze jestem dziewczyna:] tak w roli wyjasnienia... widzisz Bialy... nie to zebym podwazala Twoje zdanie... piszesz czy chcialabym zyc jak warzywo... hmm moze tak powiem... zazwyczaj to 'rodzina' decyduje o tym czy odlaczyc tego kogos od maszyny czy nie... a ja takiej akcji mowie nie... po rpostu sadze ze jakieby nie bylo to zycie tego chorego to nie mamy prawa za niego decydowac i tyle... przypuszczalnie odlaczajac go od tej aparatury zabijasz go wiec...?ale jesli juz mamy gdybac, to gdybym ja byla w sytuacji ciaglego bolu i cierpienia to skonczylabym z soba osobiscie nie proszac o to nikogo...
jak kazdy mam wlasne zdanie i go nie zmienie i tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Behemoth
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nieztejziemi.
|
Wysłany: Pią 23:58, 07 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
heh wiecie, moja babcia przez jakies 2-3 lata byla roslinka... nie dosc, ze dla niej to byl wielki ciezar to jeszcze rodzinie bylo ciezko sie tak nia opiekowac... ale wiem, ze u mnie nikt by nie wyrazil zgody na eutanazje gdyby byla taka mozliwosc... jesli jednak ktos wczesniej gdzies nie wiem np. na pismie czy cos wyrazil zyczenie, ze w przypadku ciezkiej choroby maja go odlaczyc od tych rurek itp. to jestem za tym... moze to i jakas forma samobojstwa no ale czlowiek chyba sam ma prawo decydowac o swoim zyciu... inna sprawa, ze w polsce pewnie byloby sporo naduzyc lekarskich w takich sytuacjach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mindfucker
Jabberwock
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza buga
|
Wysłany: Sob 11:51, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Kate napisał: | heh wiecie, moja babcia przez jakies 2-3 lata byla roslinka... nie dosc, ze dla niej to byl wielki ciezar to jeszcze rodzinie bylo ciezko sie tak nia opiekowac... ale wiem, ze u mnie nikt by nie wyrazil zgody na eutanazje gdyby byla taka mozliwosc... jesli jednak ktos wczesniej gdzies nie wiem np. na pismie czy cos wyrazil zyczenie, ze w przypadku ciezkiej choroby maja go odlaczyc od tych rurek itp. to jestem za tym... moze to i jakas forma samobojstwa no ale czlowiek chyba sam ma prawo decydowac o swoim zyciu... inna sprawa, ze w polsce pewnie byloby sporo naduzyc lekarskich w takich sytuacjach... |
prawda... może wybuchnąć większa afera jak z łódzkim pogotowiem ratunkowym jeżeli ktoś nie pamięta, to przypomnę że chodziło tam o "skórki" i korupcje ze strony firm pogrzebowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopot
Toast King
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowhere
|
Wysłany: Nie 22:50, 06 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moje wypracowanie o eutanazji zapożyczyłem kilka waszych wypowiedzi, mam nadziej że nie macie mi tego za złe, jak tak to dam sobie bana ;P umieszczam, może się komuś przyda.
Eutanazja jest to przyśpieszenie śmierci osoby nieuleczalnie chorej, które umotywowane jest skróceniem jej cierpień. Posiada wielu zwolenników jak i również przeciwników.
Konflikt racji bierze się z różnych systemów wartości, jakimi kierują się obie strony sporu. Zwolennicy twierdzą, że najważniejsze jest uszanowanie woli chorego i uchronienie go od cierpień z zachowaniem jego godności. Natomiast przeciwnicy najczęściej postrzegają życie jako dar od Boga, który tylko on może nam odebrać lub po prostu uważają życie za najwyższą wartość. Eutanazja jest często mylona z samobójstwem, chociaż można to w pewien sposób nazwać samobójstwem na życzenie, ale tylko wtedy, gdy chora osoba prosi nas o to, co innego w przypadku, kiedy ta osoba nie jest w stanie nam tego powiedzieć i sami decydujemy o skróceniu jej cierpień. I tu właśnie zaczyna się problem.
Człowiek jako istota rozumna, myśli, czuje i jest w stanie podejmować decyzje. Jeżeli dana osoba nie ma ochoty dalej żyć popełnia samobójstwo, a jeżeli ta osoba jest w takiej sytuacji, że nie ma nadziei na lepszą egzystencje to, dlaczego ta osoba ma się męczyć i żyć tylko, dlatego że inni tak chcą. Należy jej ułatwić spełnienie tego, czego chce. Tak myśli większość ludzi, którzy są zwolennikami eutanazji, a już w szczególności nowego pokolenia młodych ludzi. Wyobraźmy sobie jak by nas spotkała taka przykra sprawa i zaatakowała jakaś nieuleczalna choroba, która powodowałaby powolne, ale systematyczne wyniszczanie w wielkich cierpieniach naszego organizmu, aż do stadium tak zwanej roślinki. Na pewno każdy z nas chciałby zakończyć taki okropny i bezsensowny żywot, na pewno każdy chciałby ulżyć swojej rodzinie w trudnej i wyczerpującej opiece nad chorą osobą. Utrzymywanie takiej osoby przy życiu jest bardzo kosztowne i wymaga wiele poświęceń i zmienienia całkowicie trybu życia, na idealne dopasowany do tryb życia chorej osoby. Uśmiercenie takiego człowieka, zwolniłoby miejsce w szpitalu dla innej osoby, dla której być może istnieje możliwość wyleczenia i dalszego prowadzenia normalnego życia. Ja na pewno nie chciałbym sprawiać kłopotu swojej rodzinie tym, że nie jestem zdolny do normalnej egzystencji, nie chciałbym, aby ludzi z mojego otoczenia byli uzależnieni od tego, co „mnie” spotkało. Wybrałbym śmierć, której sam nie mógłbym dopełnić i potrzebna byłaby pomoc drugiej osoby. Powinno istnieć jakieś prawo, jakiś dokument, który podpisujemy po ukończeniu określonego wieku dotyczący właśnie sprawy eutanazji w takich przypadkach.
Spójrzmy na to jeszcze z innej strony. Nie my, ale bardzo bliska nam osoba zapada na takową chorobę i na nas spada obowiązek opieki nad nią. Oczywiście istnieją różni ludzie o różnej mentalności i postawach społecznych, reprezentujący różny poziom w społeczeństwie. Jeśli byśmy taką osobę kochali no nie pozwolilibyśmy jej odejść, cokolwiek by mówiła, po prostu nie do wyobrażenia byłoby takie coś jak utrata ukochanej osoby w sposób jeszcze tak dla niektórych okrutny. Może jest to spojrzenie trochę egoistyczne, bo w takiej chwili myślelibyśmy o sobie i o tym, co możemy stracić, choć nawet ta osoba by najbardziej w swoim trudnym żywocie pragnęła jedynie ukojenia w śmierci. Ale są jeszcze ludzie, dla, których chory był by tylko „kłopotem” i powodem wszystkich problemów w jej życiu i z czasem zmieniałby się drastycznie stosunek do takiej osoby, aż w pewnym momencie taki człowiek czekałby tylko na śmierć chorego, a najchętniej by z chęcią przyśpieszył ten ciągnący się dla niego w nieskończoność proces. Ale właśnie wtedy powstaje dylemat, bo jeśli chory widzi jak jest traktowany, ale nie może nam nic przekazać to nie wiemy czy chce umrzeć. A jeśli już będzie chciał odejść, ale tylko dla tego, bo czuje się już niepotrzebny, niekochany to odejdzie właśnie z taką smutną i tragiczną ostatnią myślą. Co innego gdy widząc w około kochających i opiekujących się nim ludzi chcę odejść tylko dla tego, bo kocha tych ludzi i chce im ulżyć. W tedy będzie odchodził z tego świata z poczuciem, że był i będzie kochany. A co jeśli o miejscu naszego wiecznego odpoczynku decyduje nasza ostatnia myśl, ostatnie uczucie. W niektórych religiach sztuczne podtrzymywanie życia jest zabronione(między innymi świadkowie Jehowy). Jeśli jesteśmy Chrześcijanami to jak można mówić o życiu jako darze od Boga, jeśli naturalne zakończenie tego życia nie jest możliwe, ponieważ jest podtrzymywane na siłę przy użyciu przeróżnych medycznych urządzeń, skomplikowanych maszyn. Jak pogodzić te dwie sprawy?
Eutanazja jak dla mnie jest dowodem na to, że w dobie postępu cywilizacji świat powoli zaczyna akceptować indywidualizm jednostki i myślę, że za kilka ładnych lat nie będzie to budziło większych kontrowersji. Sytuacja jest beznadziejna, chcesz umierać twoje życie - twoje ryzyko, ale! Dzisiaj ludzie myślą jeszcze kategoriami religijności i takiej wrodzonej moralności, co do pozbawiania życia na życzenie musi jeszcze upłynąć wiele lat a jestem święcie przekonany, że zmienią się obyczaje i to, co budzi kontrowersje dziś, jutro będzie czymś naturalnym i pospolity. Jednak moje zdanie jest takie, że nie możemy odebrać życia osobie, która sama nie może o tym nas powiadomić, uważam, że nie możemy za nią podejmować takiej poważnej decyzji, ostatniej decyzji. Inna sprawa, jeśli chora osoba chce i jest w stanie wyrazić swoją wole, w takim i tylko takim jak na razie przypadku jestem za legalizacją eutanazji.
Eutanazja w Polsce jest zabroniona; traktuje się ją jak rodzaj zabójstwa karanego w łagodniejszy sposób. Osoba jej dokonująca jest obecnie zagrożona karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wyjątkowo sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodek
Wojownik Cienia
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fen Carn w Gryfinie
|
Wysłany: Pon 1:47, 05 Lut 2007 Temat postu: Re: O Eutanazji |
|
|
Mariusz napisał: | Czy można tak po prostu zabić człowieka nawet za jego zgodą? |
Jasne. Każdy sam decyduje o swoim losie a że niektórzy chcą być ponad wszystkimi, udają że wiedzą wszystko lepiej i ustalają różne zakazy to już inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|