Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kłopot
Toast King
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowhere
|
Wysłany: Pon 22:59, 16 Sty 2006 Temat postu: Kabanos |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] po prostu strasznie zakręcony zespół, w swojej muzyce niosą wielkie przesłanie do ludzkości..... hehehe
O to próbka ich możliwości [link widoczny dla zalogowanych]
a oto Kupa Zenka (ich wokalista) można to znaleźć na ich stronie. Za mocne teksty piosenek mają bardzo podobne ;P
Władca Pierścionka: Vol. 1
"...... - Naprzód - krzyknął. - Jeszcze nam nie wolno zasnąć. Najpierw trzeba sie wydostać z lasu.
Tamci jednak byli zbyt senni, żeby zważać na przestrogi. Sam stał przy nich z ogłupiałą mina, ziewając i mrużąc oczy.
Nagle Froda także opanowała senność. W głowie mu sie zakręciło. Dokoła zaległa niemal zupełna cisza. Frodo uniósł ciężkie powieki i zobaczył nad sobą schyloną ogromną wierzbę, sędziwą i omszałą....."
J.R.R. Tolkien
"....Wfypieldalamy zstond kulwa tzcwoki - zapluł sie Frodo. - Ne zsbpatzc. Najpielwf ceba z lasu ganitzc.
Tamci jednak byli zbyt szybcy, żeby ugotować zupe.
- Nie chce mi się iść - odparł Sam i sie zesrał. - Chce mi sie spać - dodał po chwili i wypił butelke oranżady..
- Ne moszemy tzspatzc, bo nas wiezsba rozspierdowoli - wyswiechtał Frodo i ekstremalnie się uśmiechnął.
Wierzba była duża, groźna i mogła ich rozpierdolić. Aczkolwiek, bynajmniej była stara i zdrewniała. Nie mniej jednak transcendentne pochodzenie rosłego drzewa wskazywało na wielkie zaangażowanie rosliny w swoją traumatyczną egzystencję.
Nagle wierzba rozpierdoliła Sama. Frodo rzucił się w niekontrolowanym pośpiechu na morderczą roslinę, która okazała się nie być wierzbą tylko Pippinem, który z kolei okazał się być Frodem. Zatem Frodo rzucił sie na samego siebie.
- Kulwa - parsknął zanurzając się w toni swojego jestestwa.
- Ojej - dorzucił oburzony Pippin i wierzba go również rozpierdoliła. W tej samej chwili Merry się zutylizowal.
Frodowi zrobiło sie goraco i wkrótce zastygł. Jego kompaniacy zostali okrutnie zamordowolnięci przez eksternistyczną, podłą, komunistyczną wierzbe. Nie tak to sobie wyobrażał. Myślał, że bez problemu uda mu się dotrzeć do Rivendell podglądać Elfów pod prysznicem. Życie jednak i tym razem go obrzygało.
- Dobla, mam to w dupie - zaseplenil Frodo, włożył magiczny pierścionek, zamienił się w żabę i poszedł popluskać sobie w stawie...."
Władca Pierścionka: Vol. 2
Hobbici milczeli przez pewien czas. Czuli się dziwnie spokojnie i bezpiecznie. W końcu Pippin pierwszy odważył się przemówić.
- Posłuchaj, Drzewaczu chciałbym cię o coś spytać. Dlaczego Celeborn ostrzegał nas przed twoim lasem?
- Hmmmmmm, taaak powiedział? - mruknął Drzewacz - Zrobiłbym i ja to samo, gdybyście zmierzali w drugą stronę....
Hobbit milczał, czas, czuli dziwnie, bezpiecznie, Pippin zapytał.
- Drzewacz, Celeborn twój las nie dlaczego?
- Że co? - spleśnił się Drzewacz i zgrzybiał nieco.
- Pippin jest pierdolnięty - wyjaśnił Merry i strzelił zwycięskiego gola w meczu z Rumunią. - On pyta, czy można tu bez przeszkód się kontemplować?
- Naturlich - odparł Drzewacz i rozstrzelał jeńców żydowskich. - A wy kim jesteście i co tu zamyślacie?
- Hobbit, Shire, Baggins, pierścionek, Gandalf, Frodo, jeźdźcy, Mordor, spierdalać - beznamiętnie wyrzygał Pippin.
- Ooooo, znacie Gandalfa, poczciwy czarodziej - wypuścił liście Drzewacz.
- Tak znamy Gandalfa - pierdnął Merry . - Mówię ci jak Gandalf fajnie się rozjebał w Morii, a Boromirowi fajnie flaki wyszły jak go dopadli orkowie, a Froda przebił takim wielkim na końcu ostrym w Morii taki wielki Pokemon, ale Frodowi nic się nie stało bo miał fajną podkoszulkę, którą dostał w Rivendell, bo trafił tam jak go skroili jeźdźcy, to znaczy nic mu nie zabrali, tylko rozpierdolili mu ramię, ale w Rivendell ten świecący elf zesrał mu się na klatę i Frodo wyzdrowiał - żywo dodał Merry i został radnym w Kuklówce Wielkiej.
- A więc Gandalf nie żyje - spruchniał Drzewacz.
Drzewacz się posmucił był duży i mógł rozpierdolić hobbitów.
- Wiecie co? - zakwitł. - Rozkurwię jednego z was dla przykładu, a drugiego puszczę wolno, żeby rozpowiadał, że jestem fajny.
- Nie ma sprawy - zapieścił Merry - rozjeb Pippina, bo ma gębę jakby wodę z kibla pił i generalnie mnie wkurwia.
Pippin chciał jeszcze coś powiedzieć, ale nie zdążył, bo go Drzewacz rozpierdolił.
- Eee, spokojna dupa - zaśmiał się Merry - ale mu fajnie głowa się odjebała.
Ani hobbit, ani wyraźnie zachwycony swym czynem Drzewacz nie zauważyli, że za jasnozielonym pniem zakradała się czarna postać w białej mgle.
- Ale jazda - zachwycił się Merry owinąwszy sobie łeb jelitem cienkim zdechłego hobbita.
- Dobra - znudził się Drzewacz - pogadaliśmy, pośmialiśmy się, a teraz spierdalaj.
Wtem zza pnia wyskoczyła z tak i nie nacka czarna zjawa. Hmmm. Albo nie. Czarnej postaci w ogóle nie było, a oni się rozeszli. Koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miodek
Wojownik Cienia
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fen Carn w Gryfinie
|
Wysłany: Pią 0:25, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy zatem... Kabanos to też muzyka. Takiej dawki absurdu nie widziałem dawno, hehe. Popatrzetrzcie też na relacje z koncertów i fotki na ich stronie No, to rzekłem ja, Zdihu Hemracek, trener 3 kategorii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mindfucker
Jabberwock
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza buga
|
Wysłany: Pią 1:08, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
kabanos daje rade po całości teksty są faktycznie idiotyczne, ale tak samo jak i w przypadku "Grópy Ymadło" muzycznie są w miare dobrzy. dawno nie słyszałem takiego steku absurdu jak na czerwonej musztardzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortis
Raptor
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wełtyń
|
Wysłany: Wto 21:52, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
skład:
Zenon Danon - kompletny debil, wokal
Lech Hydrant - gwiazda porno, debil, gitara
Zbysław Agent Kura - debil, grubas, bas
Lodzia Pindol - gej, debil, gitara
Wiesław Rajstopa - debil, automat perkusyjny
Chłopaki wymiatają.
Ich bin der Zenek
Ich komme aus Taiwan
My freund heist Mustafa
Er trinkt gern wein
Wir trinken viel schnaps
Viel Cola und Pepsi
Wir sind typisch Deutsch
Ja so sind wir
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopot
Toast King
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowhere
|
Wysłany: Czw 3:11, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Videło z klubu progresja 25.04.06 Warszawa:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopot
Toast King
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowhere
|
Wysłany: Wto 19:36, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
biografia "mitologiczna"
Na poczatku byl chaos. Z chaosu powstali ludzie. Ludziom od zarania dziejow towarzyszyla glupota. Z glupoty zrodzili sie Zenek i Zbyszek. Zenek i Zbyszek poszli do lozka i urodzil sie Marian. Zbyszek po urodzeniu Mariana, przestraszyl sie i uciekl. Zenek ze zgryzoty sie roztyl i odpadl mu fald brzucha, z ktorego powstal Zbyslaw. Marian zobaczyl Zbyslawa porzygal sie i uciekl. Zenkowi z rozpaczy odpadla reka i noga, z ktorej zrodzili sie Leszek i Henio. Henio odgryzl napletek Leszkowi, wyplul go i uciekl. Z napletka przez paczkowanie narodzila sie Lodzia. Lodzia puscil sie z kulturysta i urodzil Wieska.
Płyty do zassania:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodek
Wojownik Cienia
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fen Carn w Gryfinie
|
Wysłany: Nie 23:04, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Albumy, które są tylko i wyłącznie amatorskim tworem, "Hej Wiśta Hola", "Zesrała się dupa i płacze" i "Skarpetki muszą mieć wilgoć", to różne mniej lub bardziej znane kapele puszczane w tle na jakimś odtwarzaczu a goście z Kabanosa podkładają do tejże muzyki swoje teksty. Jakość nagrań jest kijowa a teksty praktycznie w ogóle nie słyszalne. Przynajmniej na pierwszym albumie. A "Czerwona musztarda" jest na debiutanckim krążku "Zęby w ścianę"
"Z okazji X-lecia zespolu oraz wydania autorskiej
debiutanckiej plyty prezentujemy tlusty pakiet
plikow audio z dotychczasowa dyskografia,
audycjami, rarytasami oraz kawalkami z NOWEJ
PLYTY - "ZEBY W SCIANE", ktora mozesz nabyc
w swoim sklepie muzycznym od 22.10.2007!
= Poprzednie 3 albumy ==========================
- Hej wista hola (1997)
- Zesrala sie dupa i placze (2000)
- Skarpetki musza miec wilgoc (2001)
= Przezabawne audycje radiowe ==================
- Kabanos w Makakofonii @ Antyradio
- Kabanos w Active Rock Show @ Radio Kampus
= PREMIEROWE KAWALKI Z NOWEJ PLYTY (2007) ======
- Czerwona musztarda
- Wielblad
- Ptaszek
- Swinie w pierzynie
= Rarytasy z sieci =============================
- Utwory niepublikowane na albumach
- Wczesne wersje utworow z nowej plyty
- Kawalki w wersjach akustycznych"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|